Adam Gunn pełni funkcję Director of Marketing – Sales Enablement and Medical Education dla Stryker Orthopaedic Instruments (OI) i obecnie mieszka w Pittsburghu w stanie Pensylwania. Spotkaliśmy się z Adamem, aby dowiedzieć się więcej o jego życiu w firmie Stryker i poza nią.
Dlaczego dołączyłeś do Stryker?
Tak naprawdę nie miałem pojęcia o tym zawodzie, dopóki nie doznałem urazu szyi i dowiedziałem się o firmie i roli przedstawiciela handlowego urządzeń medycznych od mojego chirurga ortopedy. Natychmiast wzbudziło to moje zainteresowanie; zacząłem nawiązywać kontakty i w końcu dostałem pracę. Decyzja o rozpoczęciu kariery w firmie Stryker to jedna z najlepszych, jakie w życiu podjąłem.
Opisz swoją rolę i jak wygląda Twój dzień.
Jako dyrektor ds. marketingu w dziale narzędzi ortopedycznych (OI), moja praca skupia się na wspieraniu sprzedaży i edukacji medycznej. Jesteśmy odpowiedzialni za edukację naszych sprzedawców i klientów w zakresie właściwego użytkowania naszego sprzętu. Codziennie jestem w kontakcie z menedżerami ds. wsparcia sprzedaży i edukacji medycznej, aby służyć im pomocą i razem pracować nad rozwojem naszych funkcji, co ostatecznie przyczynia się do pozytywnego wpływu na nasz biznes OI. Aby osiągnąć sukces, współpracujemy z zespołami ds. marketingu na różnych szczeblach, jak również z działami odpowiedzialnymi za komunikację marketingową w OI, aby zapewnić spójność naszych inicjatyw i codziennych działań.
Poza moimi tradycyjnymi obowiązkami, pełnię rolę Attraction Lead dla grupy zasobów pracowniczych Stryker's African Ancestry Network. Jestem odpowiedzialny za pomoc naszym zespołom ds. pozyskiwania talentów w przyciąganiu najlepszych czarnoskórych talentów do organizacji. Biorę udział w planowaniu i realizacji strategii rekrutacyjnych i wydarzeń związanych z różnorodnością. Bardzo lubię nawiązywać kontakty z utalentowanymi czarnoskórymi profesjonalistami, którzy mogą nie być świadomi istnienia firmy Stryker i edukować ich na temat tego, w jaki sposób nasza firma może wpłynąć na ich życie i życie ich rodzin.
Dodatkowo, gdy czas mi na to pozwala, spotykam się z mentorami, podopiecznymi i kolegami z firmy, by prowadzić swobodne i rozwijające rozmowy. Naprawdę kocham to, co robię i ludzi z którymi pracuję!
Jak wyglądała Twoja ścieżka kariery?
Pracuję w firmie Stryker od 2010 roku. Miałem szczęście znaleźć tu pracę po ukończeniu studiów magisterskich na Uniwersytecie w Pittsburghu. Moją karierę rozpoczęłem jako pracownik sprzedaży w dziale ortopedii (Sales Associate for Orthopaedics). Następnie przez cztery lata pełniłem funkcję przedstawiciela handlowego ds. medycyny sportowej, urazów, stóp i kostek oraz wymiany stawów (Sales Representative for Sports Medicine, Trauma, Foot and Ankle and Joint Replacement). Przez kolejne pięć lat pracowałem jako przedstawiciel handlowy ds. chirurgii (Surgical Sales Representative), a przez nieco ponad dwa lata byłem kierownikiem regionalnym. Od 2021 roku zajmuję obecne stanowisko.
Czy żałujesz czegoś w swojej karierze? Czy jest coś, co zrobiłbyś inaczej?
Niczego nie żałuję! Staram się nie żyć przeszłością i skupiać się na przyszłości. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Jeśli moje decyzje zawodowe doprowadziły mnie do miejsca, w którym jestem dzisiaj, to jestem z nich bardzo zadowolony.
Jak wygląda Twoje życie poza Stryker?
Moja żona również pracuje w Stryker jako przedstawiciel handlowy w dziale medycznym. Mamy dwie córki, Jazlyn i Jadę, które lubią sport i uprawiają taekwondo. Uwielbiamy podróżować, chodzić na mecze futbolowe drużyny Pitt, spędzać czas z przyjaciółmi i rodziną oraz organizować wycieczki do Disney World, Universal Studios i innych parków rozrywki.
Powiedz nam o sobie coś, czego ludzie nie wiedzą.
W moim życiu spotkałem się z wieloma przeciwnościami losu, ale rozmawiając ze mną, nie da się tego odczuć ze wzgędu na moje pozytywne nastawienie do życia. Przyjąłem motto: "Życie składa się w 10% z tego, co Ci się przytrafia i w 90% z tego, jak na to reagujesz". Mocno wierzę w to, że można osiągnąć wszystko, co sobie postanowimy, pomimo wyzwań i przeciwności, z jakimi się spotykamy. Moja rada dla każdego, kto to czyta, brzmi: skup się na tym, co dobre, ucz się z tego, co złe i otaczaj się ludźmi, dzięki którym stajesz się lepszy/a.
Comments